Fluoroza, zwapniona szyszynka – czy fluor może być groźny? 

Nadeszła moda, również na pasty do zębów. Bez fluoru, Bio, z węglem, z olejem, a może zamiast pasty olej kokosowy i soda oczyszczona – o zgrozo, nie próbujcie tego w domu!

Fluor jest znany od dawna. Dokonano nad nim wiele badań. W końcu zaobserwowano, że woda z jego dodatkiem przyczynia się do zmiany zabarwienia zębów (dziś wiadomo, ze była to fluoroza), ale również do ich zdrowia. Tak więc od połowy lat 50. XX wieku mamy w paście do zębów dodatek tego pierwiastka.

Tylko dlaczego niektórzy się od niego odwracają?

Zwapniona szyszynka od fluoru, czy to może być prawda?

Jak już wspomniałam fluor został dokładnie przebadany, a czy istnieją prace naukowe udowadniające jego wpływ na szyszynkę? Na ten moment nie. Jeśli coś się zmieniło, proszę o informację w komentarzu. W dodatku zwapnienie szyszynki stwierdzono dużo szybciej niż, powstał fluor. Co więc powoduje tą dolegliwość? Nie zostało to jeszcze dobrze zbadane. Obserwuje się, że najczęstszą przyczyną jest wiek i naturalna fizjologia. 

Fluoroza, co robią białe plamki na zębach?

Ok. XX wpadł pomysł fluoryzacji wody pitnej. Nie wiele później, zauważono, że zamiast poprawić zdrowie zębów społeczeństwa, spowodowało to fluorozę. Jest to proces zmętnienia szkliwa. Na początkowym etapie przybiera białe plamki, które później powodują ciemnobrązowe ubytki w szkliwie. Spowodowana jest nadmierną ilością fluoru. Wraz z wodą przyjmowaliśmy go również w paście do zębów, a także w jedzeniu. Możemy go znaleźć w herbacie, czekoladzie, szpinaku ryżu, a nawet w piwie. Czy nadal woda jest fluoryzowana? Najlepiej pobrać próbkę i zanieść ją do laboratorium. Albo zaufać, że po obserwacjach, a później badaniach społeczeństwa, przestano już dodawać do wody tego pierwiastka, co nie było jednak dobrym pomysłem.

Czy można przedawkować fluor?

Maksymalna ilość fluoru w paście do zębów do codziennego mycia to 1450 p.p.m., którą i tak wypluwamy. Trzeba przestrzegać dopuszczalnej dawki do wieku dziecka. Pamiętajmy, że pierwiastek jest również w pożywieniu i wodzie. Jeśli decydujemy się na profilaktykę fluorem czyli na fluoryzacje lub lakierowanie róbmy to tylko w gabinecie stomatologicznym. Lekarz lub higienistka dobierze odpowiednią częstotliwość wykonywania zabiegu. Najgroźniejsze jest jednak zanieczyszczenie środowiska związkami fluoru, na co niestety nie mamy wpływu. Na szczęście występuje bardzo rzadko i oby nas nie dopadło.

Podsumowując, jeśli stosujemy się do zaleceń dentysty i tego co pisze producent na opakowaniu produktów z fluorem, stosujemy odpowiednią dawkę do wieku, nie musimy martwić się jego toksycznością.

Dieta a fluor.

Wspomniałam już jakie produkty zawierają fluor. Natomiast wapń i magnez obniżają jego wchłanianie. Trzeba zadbać o ich prawidłowy poziom. Dieta uboga w te pierwiastki zwiększa podatność na fluorozę.

Jak leczyć fluorozę? 

Zaczynamy od wykrycia czynnika jej powstania. Eliminujemy go. Następnie wdrażamy leczenie. Jeśli w szkliwie powstały ubytki pokrywamy je materiałem kompozytowym, bądź licówką – jeśli są już bardzo rozległe. Stosujemy pastę do zębów oraz nić dentystyczną bez fluoru. Pamiętajmy też o diecie, którą zmieniamy na wysoko białkowo-wapniową.