Jak myć zęby niemowlakowi?
To niemowlakowi należy myć zęby?!
Zaraz, przecież on jeszcze ich nawet nie ma.
No właśnie.
A już od chwil narodzin należy dbać o miejsca w których pojawią się w przyszłości najpierw zęby mleczne, a następnie stałe. To pierwszy krok w profilaktyce przeciwpróchniczej, mimo, że wydaje się całkowicie niepotrzebny. A jednak tak nie jest.
Jak dbać o dziąsła niemowlaka.
Od pierwszego dnia życia dziecka, jego higiena zależy już tylko od nas. To ważny czas i nie można go bagatelizować. Dziąsła niemowlaka nie są gadziukie i równiutkie, posiadają różne fałdki i zakamarki. Trzeba niezwykle dokładnie dbać o dziąsła niemowlaka. Chowają się w nich bakterie, które trzeba usunąć. Niewłaściwa higiena może doprowadzić do powstawania pleśniawek.
W pierwszych dniach życia, kiedy nie ma jeszcze widocznych zębów, dbamy o dziąsła przemywając je rano i wieczorem jałowy gazikiem nasączonym przegotowaną letnią wodą. Usuwamy w ten sposób brud, zapobiegając rozwojowi bakterii. W późniejszym czasie możemy użyć silikonowej szczoteczki, którą nakładamy na nasz palec i myjemy nim wały dziąsłowe dziecka. Póki nie ma zębów, nie używamy pasty.
Ojej to ząb!
Co kiedy u naszej pociechy pojawia się pierwszy ząbek? Musimy go umyć :D.
Dzieje się to między 6-11 miesiąca życia. Pojawią się wtedy jako pierwsze jedynki dolne.
Do ich umycia używamy specjalnej dla dzieci małej i miękkiej szczoteczki i delikatnej pasty. Najlepiej jeśli szczoteczka do zębów ma okrągłą główkę, będzie nam łatwiej poruszać się nią po powierzchni zęba okrężnymi ruchami.
Dziecko w ten sposób oswaja się z myciem zębów i będzie nam łatwiej przyzwyczaić go do tej codziennej rutyny.
Próchnica jest zaraźliwa.
Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ zęby nie zarażają się tylko kiedy są obok siebie, ale również my możemy zarazić bakteriami zęby pociechy. Dbając o swoją higienę jamy ustnej, jesteśmy przykładem dla naszego dziecka, ale także zapobiegamy próchnicy u siebie jak i u niego.
Zarazić się można bardzo łatwo np. przez picie z tego samego kubka, oblizywanie łyżeczki przed podaniem dziecku czy całusami. Miłość choć piękna, bywa zraźliwa.